Produkty na potencję – co zwiększa, a co zmniejsza?

jajka kurze i banan dla zwiększenia potencji

Podstawowa lista pokarmów na zwiększenie potencji obejmuje owoce morza, nasiona i orzechy – zawierają one jod i cynk, które są ważne dla produkcji testosteronu i innych męskich hormonów. Jeśli te produkty nie są uwzględnione w diecie, siła działania może się zmniejszyć.

Ponadto pokarmy obniżające potencję są źródłem tłuszczów trans (chipsy, fast food), szybkich węglowodanów (cukierki gazowane) i nadmiernych ilości tłuszczów nasyconych (tłuste mięso). Każdy z tych produktów szkodzi potencji poprzez specjalny mechanizm zaburzeń metabolicznych.

Wpływ produktów na potencję

dania z bakłażanem na zwiększenie potencji

Wiele pokarmów, które spożywamy na co dzień, może zwiększać lub zmniejszać potencję i libido. Powód jest prosty – równowaga składników odżywczych oraz obecność szkodliwych związków chemicznych (np. tłuszczów trans) w produkcie.

Nawyki ostatecznie wpływają również na jakość erekcji. Na przykład palenie zmniejsza elastyczność naczyń krwionośnych – w tym naczyń prącia. Nie wspominając o tym, że regularne spożywanie alkoholu obniża również poziom testosteronu, osłabiając potencję.

Jak zwiększyć potencję

Trening siłowy to jeden z najprostszych sposobów na zwiększenie produkcji testosteronu i innych męskich hormonów płciowych – co zdecydowanie zwiększa potencję. Nie wspominając o tym, że umięśniona i wysportowana sylwetka znacznie zwiększy Twój seksapil.

Dobrą wiadomością jest to, że dieta niezbędna do wzrostu mięśni ma pozytywny wpływ na poziom hormonów, a ostatecznie prowadzi do wzrostu libido. Ponadto produkty mięsne zawierają cynk i żelazo, które są kluczowymi składnikami odżywczymi na potencję.

Zdrowa erekcja

Dla wielu mężczyzn zdrowie to przede wszystkim zdrowa potencja. Niestety jej utrata nie jest taka trudna, zwłaszcza jeśli zaniedbasz proste rzeczy. 20 pokarmów szkodliwych dla potencji, których należy unikać.

  1. Produkowana komercyjnie wołowina, kurczak i wieprzowina zawierają znaczne ilości hormonów, które są dodawane do pokarmów zwierzęcych w celu przyspieszenia przyrostu masy ciała. Po spożyciu dużej ilości takiego mięsa zmienia się tło hormonalne.
  2. Najbardziej wyrafinowanym ciosem w męską władzę jest piwo. Oprócz alkoholu zawiera fitoestrogeny – żeńskie hormony płciowe. Brzuch piwny mężczyzny jest wskaźnikiem początku kobiecej otyłości.
  3. Nawet najsłabszy z leków, marihuana obniża poziom testosteronu we krwi i zakłóca skoordynowane uwalnianie hormonów. Ponadto marihuana uszkadza chromosomy, powodując w ten sposób mutacje genetyczne.
  4. Najczęściej zaburzenia erekcji występują po zażyciu leków przeciwdepresyjnych. Przy długotrwałym stosowaniu leki te mogą powodować zmiany w ośrodkach motorycznych mózgu i prowadzić do rozwoju parkinsonizmu.
  5. Głównym patologicznym efektem nikotyny jest uporczywy skurcz (tj. zwężenie) naczyń małego kalibru, w tym tych, które dostarczają krew do prącia. Ponadto z palenia rozwija się miażdżyca, co prowadzi do zablokowania naczyń krwionośnych.
  6. Tłuszcze transgeniczne znajdujące się w fast foodach, margarynie, a nawet lodach powodują mutacje genów i zmiany hormonalne. Co najważniejsze, obniżają poziom testosteronu.
  7. Badania pokazują, że spośród 200 najpopularniejszych leków 16 może powodować impotencję. Na liście znalazły się leki stosowane na nadciśnienie, przeciwskurczowe, uspokajające, nasenne i na wrzody żołądka.
  8. Kofeina niszczy wolny testosteron, co ostatecznie podnosi poziom żeńskich hormonów. Z drugiej strony kofeina nie trwa tak długo i jest szybko eliminowana z organizmu.
  9. Głównym powodem naruszenia jakości erekcji na tle spożywania alkoholu jest naruszenie czynności wątroby, aw rezultacie naruszenie wymiany męskich hormonów, od których zależy normalna funkcja seksualna.
  10. Podczas snu organizm wytwarza testosteron, hormon wzrostu i inne niezbędne hormony. W związku z tym jego niedobór negatywnie wpływa zarówno na odporność, jak i utrzymanie męskiej siły.
  11. Wypieki i wypieki zawierają kilka produktów spożywczych, które obniżają poziom testosteronu: kwasy, drożdże i cukier. Z drugiej strony nie dotyczy to czarnego i białego chleba bez drożdży.
  12. Organizm przyjmuje wysokie stężenie sterydów anabolicznych we krwi w celu zwiększenia zawartości testosteronu. W rezultacie produkcja własnych męskich hormonów płciowych zostaje zahamowana, a jądra pozostawione bez pracy zmniejszają się.
  13. Liczne badania wykazały w sposób przekonujący, że u osób przywiązanych do siodła i pilnie pedałujących naczynia krwionośne prowadzące do penisa są ściśnięte, a dopływ krwi do narządów miednicy jest zakłócony.
  14. Z jednej strony organizm potrzebuje cholesterolu do produkcji testosteronu, z drugiej jednak jego nadmiar prowadzi do zablokowania naczyń krwionośnych. W tym naczynia prącia, które znacznie zaburzają erekcję.
  15. Kiełbasa i różne wędliny zawierają płynny dym. Po spożyciu powoduje toksyczne uszkodzenie tkanek jąder - gruczołów, które produkują 95% testosteronu w organizmie.
  16. Wysoki poziom cukru we krwi jest jednym z głównych czynników ryzyka impotencji. Cząsteczki glukozy hamują pracę zakończeń nerwowych, co negatywnie wpływa na erekcję. Bezpieczna dawka cukru to nie więcej niż 50 g dziennie.
  17. Naturalne tłuste mleko zawiera naturalny estrogen bydlęcy. Dlatego mleko w dużych ilościach jest dobre dla dzieci i kobiet, a nie dla mężczyzn. Tutaj też główną rolę odgrywa ilość. Mleko jest bezpieczne do litra dziennie.
  18. Udowodniono eksperymentalnie, że zwiększona zawartość sodu zmniejsza produkcję testosteronu. Sól jest naturalnie potrzebna do regulowania bilansu wodnego w organizmie. Ale wszystko wymaga miary. To nie sól jest szkodliwa, ale jej nadmiar.
  19. W przypadku otyłości równowaga hormonalna jest gwałtownie zaburzona, produkcja testosteronu spada, a poziom glukozy we krwi wzrasta. Wtórne cechy płciowe stają się mniej wyraźne, pojawiają się problemy z erekcją.
  20. Soja zawiera fitoestrogeny – roślinne analogi żeńskiego hormonu płciowego. W niewielkich ilościach jest nieszkodliwy, ale nie nadaje się jako kompletny substytut mięsa, ponieważ produkcja męskich hormonów płciowych jest zahamowana.